Obligacje Ukrainy, Franklin Templeton, „polska pomoc” dla „inwestora z USA”.

Wiosna tego roku przyszła niezauważona przez nikogo. Żadnego topienia Marzanny przez dziatwę szkolną, żadnych informacji o wiosennych sukienkach celebrytek.

Minister wojny zarządził „powszechną mobilizację” i stawiło się już prawie 700 poborowych. Nie wiem, ilu w tych warunkach wypada statystycznie generałów i urzędników MON na jednego poborowego, ale mają prawo czuć się jak pączki w maśle. Co najmniej jeden generał na jednego szeregowca. I dwóch urzędników ministerialnych.

Jak rozumiem wszystko po to, aby uratować Ukrainę.

A tymczasem kto inny też się o Ukrainę troszczy. Może nie tyle o Ukrainę co o obligacje Ukrainy zakupione za niebagatelną kwotę 8,7 mld (miliarda) USD jeszcze za czasów prezydenta Janukowycza, ale „ważnych” oczywiście i dzisiaj.

Chodzi o jeden ze 119 funduszy inwestycyjnych grupy Franklin Templeton Investment z siedzibą w San Mateo Kalifornia – Templeton Global Bond Fund, z jego charyzmatycznym wiceprezesem Michaelem Hasenstabem, który musi przy porannej kawie czytać informacje, że z tych 8,7 mld USD włożonych przez niego w obligacje Ukrainy, to z powodu, (chyba)trwających walk na wschodzie kraju i „nadciągającej wojny” – ok. 3 mld USD „wyparowało” czyli „wycena obligacji spada”.

Pan Michael Hasenstab urodzony i wykształcony w Australii a dorastający m.in. w Chinach, został doceniony przez właścicieli i szefów siódmego co do wielkości konglomeratu inwestycyjnego świata - Franklin Templeton Investment w Kalifornii i dzięki ich „inwestycji w człowieka” (czyli stypendium) od kilku lat z wielkim sukcesem „bawi się” jako wiceprezes Templeton Global Bond Fund - skupowaniem obligacji państwowych takich krajów jak: Korea Południowa, Malezja, Urugwaj, Ghana ale też Węgry i Polska z wielką korzyścią dla szefów, inwestorów i siebie. Od kilku lat zyski z tych inwestycji są znacznie wyższe niż średnie zyski innych firm inwestujących w obligacje krajów „rozwijających się”.

W 2013 a może i wcześniej zakupił około połowy wystawionych przez prezydenta Janukowycza obligacji Ukrainy. Kilka miliardów USD. Płatne w tym roku. Podobno kupował za 80 centów „za dolara nominalnego”.

Łączne aktywa funduszu, którym zarządza, były wyceniane w lutym br. na ok.79 mld USD. Tak więc kwota 8,7 mld USD, która jakoby zaczyna się kurczyć w wycenach do ok. 4 mld USD – nie jest wielką tragedią, ale chodzi o takie drobiazgi, że pan Hasenstan wielokrotnie podkreślał w wywiadach, że wierzy w „pokojowe rozstrzygnięcie konfliktu na Ukrainie” a tymczasem ktoś inny chyba „nie chce pokojowego rozstrzygnięcia” i „te obligacje spadają”. No chyba, że sam chce trochę tanio dokupić więcej, więc mu te „pogłoski o wojnie” – nie przeszkadzają.

Scenariusz rozwija się ciekawie. Międzynarodowy Fundusz Walutowy z francuską prezes, panią Christine Lagarde, chce „ratować Ukrainę” pożyczając jej dodatkowo 17 mld USD a tymczasem pan Michael Hasenstab a w ślad za nim przedstawiciele obecnego rządu Ukrainy, którzy nie raz pielgrzymowali do San Mateo Kalifornia – do siedziby firmy Franklin Templeton Investment – nie okazują wcale entuzjazmu. Zupełnie jak pan premier Orban, który sprzedał panu Hasenstabowi obligacje Węgier na kwotę ok. 9 mld USD i też „podziękował” Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu. Tyle, że pan premier Orban nie ma pod Budapesztem wojny domowej.

Jakkolwiek na biednego nie trafiło bo cała grupa Franklin Templeton Investment to ok. 880 mld USD (żeby uświadomić skalę działania firmy- GDP Polski to też ok. 800-900 mld USD) a właściciele firmy , panowie Rupert H. Johnson, Charles B. Johnson jr. zdążyli już od założenia firmy „przez tatkę” w 1927 r. zgromadzić w toku „inwestycji kapitałowych” po 6 mld USD osobistego majątku „na głowę” – ale tu chodzi o zaufanie.
Dlatego po cyklu dynamicznych i optymistycznych wywiadów charyzmatycznego Hasenstaba z Australii (z niemieckimi korzeniami) postanowiono w firmie wynająć do
„doradztwa przy restrukturyzacji długu Ukrainy” inną , chyba jeszcze bardziej „dynamiczną” firmę – firmę Blackstone LLP , założoną w 1985 przez dwóch też dynamicznych inwestorów finansowych, panów Petera B. Petersena i Stephena A. Szwarzmana ( wcześniej w firmie Lehman Brothers , Kuhn Loeb etc). O znaczeniu firmy świadczy to, że wśród jej pierwszych szefów, którzy zatrudnili się u Petersena i Szwarzmana był niejaki pan Roger C. Altman, który w 1992 r. został zastępca Sekretarza Finansów u pana prezydenta USA – Billa Clintona.

Franklin Templeton Investment też nie jest firmą banalną.

Zaczęło się od tego, że w roku 1927 pan Rupert Harris Johnson założył na Manhattanie firmę R. H. Johnson & Company zajmującą się ubezpieczeniami i inwestycjami bankowymi a następnie wraz z synami, zauroczonymi postacią Beniamina Franklina, w 1947 r. firmę Franklin Resources. Jego następcą został starszy syn Charles Bartlett Johnson, weteran wojenny a obecnie całością interesów zarządza jego syn – Gregory Johnson. Ciekawą postacią jest też młodszy syn założyciela firmy, pan Rupert Harris Johnson ur. 1941 r. , który nie tylko jest absolwentem słynnego uniwersytetu Yale ale również członkiem „sekretnego elitarnego ” stowarzyszenia na tej uczelni o ciekawej nazwie „Elihu”, co w słownikach internetowych daje zupełnie niesamowite tłumaczenia (z hebrajskiego): „he is my God himself”. Starszy brat zresztą też figuruje na liście „tajnego stowarzyszenia”. Nie wydaje się, aby był to rodzaj kółka różańcowego, albowiem pan Rupert H.Johnson, jako „czynny członek” jest jednocześnie prominentną postacią „ruchu zjednoczenia religii”, cokolwiek to znaczy a brat – bardzo zaangażowanym prezbiterianiniem. Ale wiceprezesem musiał być niezłym, albo to „sekretne stowarzyszenie Elihu” częstuje na spotkaniach jakimiś cudownymi dekoktami, bo od lat 80-tych „firma poszła jak burza”.

Zaczęły się liczne przejęcia firm ogólnie znanych, z tego najważniejsze chyba dla dalszych losów firmy było przejęcie przez ich kanadyjski oddział Franklin Savings Corporation w 1988 r. na niesłychanie dogodnych (dla przejmowanego) warunkach firmy L.F. Rothschild Fund Management Company. Były to cztery fundusze inwestycyjne założone w 1899 r. przez „amerykańskich Rothschildów” , które nie przetrwały krachu na giełdzie w 1987 r. , ponosiły gigantyczne straty i zakupione zostały za około 66 mln USD plus pożyczkę 30 mln USD na 2,5 roku. Największymi aktywami przejętej firmy byli oczywiście główni menadżerowie, którzy przeszli w szyku zwartym do grupy Franklin Resources Inc. Niektórzy z nich, jak pan Bill Lippman lat 85 nadal pracują dla firmy Franklin Templeton Investments w Fort Lee na bardzo eksponowanym choć dyskretnym stanowisku.

Wcześniej , w roku 1986 firma przejęła Stern Brothers & Company z Kansas City oraz Neuhaus & Company z Houston.

W roku 1992 doszło do najważniejszej zmiany w firmie. Panowie Johnson (czy może raczej pan Bill Lippman) spotkali na swojej drodze „ziomala” z Tennessee sir Johna Templetona (ur. 1912), który po ukończeniu Yale i Oxfordu również poświęcił się inwestycjom bankowym i został szczęśliwym właścicielem m.in. funduszy powierniczych: Templeton Growth Fund i Templeton World Fund.

No i panowie Johnson i sir Templeton połączyli firmy Franklin Resources Inc i grupy Templeton, Galbraith & Hansberger Ltd. Jednym z największych atutów drugiej firmy miał być prawdziwy finansowy guru dr Mark Mobius, Amerykanin niemieckiego pochodzenia, analityk rynków , twórca cudownych portfolio” a obecnie regularny obywatel Niemiec, bo jakkolwiek urodził się w USA, to teraz miłość do „starego kraju” wybuchła w nim płomiennie i poprosił o niemiecki paszport.

Firma natychmiast stała się jednym ze światowych graczy i to w czasie, gdy tereny Rosji i Europy Centralnej – były dla takich firm prawdziwym Klondike a Chiny gdzieś tam „wzrastały na horyzoncie”.

Dzisiaj firma Franklin Templeton Investments Inc. ma wartość szacowaną na ok.880 mld USD a jej właściciele i główni menadżerowie – zaliczani są do najszczęśliwszych ludzi na świecie. Sami panowie Johnson mają po 6 mld USD osobistego majątku, liczne ich fundacje są zasilane kwotami idącymi w dziesiątki milionów USD a macierzysta uczelnia Yale dostała ostatnio 250 mln USD darowizny na rozbudowę.

No i teraz najciekawsze dla nas, biednych polskich żuczków, którym po „kuracji wstrząsowej Balcerowicza” nie zostały nawet łóżka polowe do handlowania na białoruskiej granicy.

Oto ta wielka światowa firma dostrzegła również małą, biedną Polskę.

Dostrzegła i przeanalizowała. I ustami swego zdolnego dynamicznego „wiceprezesa od obligacji państwowych” pana Hansenstaba ujawniła swoje ogólne optymistyczne spojrzenie na przyszłość Polski a to z tego powodu, że „widać, jak eksportowy silnik Niemiec jest napędzany konkurencyjną (czytaj:tanią) siłą roboczą z Polski i Węgier” i jak „te organizmy się coraz lepiej uzupełniają”. Może nie dosłownie – ale tak właśnie zostały streszczone opinie pana Hasenstaba w artykule pana Matta Wirza pt. „Michael Hasenstab Big Bet in Controwersial Places”. (Michaela Hasenstaba wielkie zakłady w kontrowersyjnych miejscach).

Natomiast w artykule 14 czerwca 2014 r. pan Chris Sloley napisał w swoim artykule pt.” Hasenstab backs Poland as „anchor” in Central Europe”(Hasenstab obstawia Polskę jako “kotwicę” w Europie Centralnej). A to oznacza tyle, że będzie skupować więcej obligacji polskich. Podobno od roku 2013, kiedy wartość polskich obligacji stanowiła ok. 10,1% w jego funduszu, do 2014 r. – udział ich wzrósł do 11, 4%. Podobno ma jakieś 9 mld USD.

I chyba to „długofalowe zainteresowanie” spowodowało, że 21.04.2004 r. zarejestrowana została w KRS pod numerem 189490 firma Franklin Templeton Investment Poland Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie ul. ONZ 1 z ekipą w składzie: Mark Bernhard Joseph Mobius , Gregory F. McGowan, Sethi Alok, Basil K. Fox Jr., Jennifer Morrow Johnson – wszyscy są członkami zarządu.

A w 2008 zarejestrowali sobie Oddział w Poznaniu - z siedzibą Plac Andersa 3. Proszę nie mieć złudzeń, że którakolwiek z wymienionych w rejestrze osób – realnie pracuje w Polsce. To są ludzie z najwyższej półki swojej grupy i w takie miejsca jak zapyziała Polska – nie muszą zaglądać.

Starszy pan Mobius jest wpisany w liczbie firm grupy – długiej na łokieć. Co ciekawe, wpisany był przez pewien czas np. w takiej firmie (jako członek zarządu) - OOO Burovaya Kompaniya Eurasia z siedzibą w Moskwie. „Znaczy się ropa i gaz”.

Teraz już nie jest, ale to chyba z powodu „sankcji” pana prezydenta Obamy.

No a teraz czas na podsumowania. Jako człowiek prosty i niepodejrzliwy , zakładam, że jak na biedny rynek kraju postkomunistycznego wchodzi fundusz inwestycyjny o kapitałach sięgających tryliona USD , a którego nawet średni management lata prywatnymi samolotami firmy „bo czas to pieniądz”, to takie „wejście do Polski” może oznaczać jedynie, iż „ich pieniądze płyną do nas”.

A tu tymczasem niejakie zaskoczenie. Oto natykam się w Internecie na list od jakiegoś biurokraty z jednej z setek agend Unii Europejskiej, skierowany do „Jego Ekselencji Radosława Sikorskiego Ministra Spraw Zagranicznych na Al.Szucha 23 00-580 Warszwa”. Niby rutyna: urzędnik do ministra pisze list.

Ale treść tego listu i towarzyszące sprawie dokumenty troszkę mnie zdziwiły. A wydawało mi się, że już nic w III RP mnie nie zdziwi, jeśli chodzi o tzw. cele i metody działania polityków wybranych przez swoich obywateli do działania w ich interesie.

Oto fragmenty pisma Komisji Europejskiej z dnia 19.03.2009 r. do Jego Ekselencji Radosława Sikorskiego" :”… Dotyczy:Pomocy państwa nr N 522/2008 – Polska Regionalna pomoc ad hoc dla spółki Franklin Templeton Investments Poland Sp z o.o.

Szanowny Panie Ministrze!

I.PROCEDURA

1.W dniu 20 października 2008 r. władze polskie, zgodnie z art. 88 ust. 3 Traktatu WE, zgłosiły drogą elektroniczną zamiar przyznania indywidualnej pomocy ad hoc na rzecz spółki Franklin Templeton Investments Poland Sp z o.o.

2.Komisja zwróciła się z wnioskiem o udzielenie wyjaśnień w sprawie planowanej pomocy w piśmie z dnia 19 grudnia2008 r. (o numerze referencyjnym D/55154), na które polskie władze odpowiedziały pismem przekazanym pocztą elektroniczną w dniu 14 stycznia 2009 r. i zarejestrowanym przez Komisję tego samego dnia pod numerem referencyjnym A/857.

1II.OPIS ŚRODKA POMOCY

3.Władze polskie planują przyznanie pomocy ad hoc spółce Franklin Templeton Investments Poland Sp z o.o. na stworzenie 500 nowych miejsc pracy związanych z inwestycją mającą na celu utworzenie nowego centrum usługowego.

4.Celem zgłoszonego środka pomocy jest promowanie rozwoju regionalne

go i tworzenie miejsc pracy w Poznaniu, w województwie wielkopolskim, regionie NUTS II, w zachodniej Polsce, który jest obszarem o niekorzystnych warunkach gospodarowania w rozumieniu art. 87 ust. 3 lit. a) Traktatu WE.

1W piśmie tym władze polskie potwierdziły, że zgłoszenie nie zawiera informacji poufnych.2

II.1. Beneficjent

5.Beneficjent pomocy, Franklin Templeton Investments Poland Sp z o.o., jest dużym przedsiębiorstwem zarejestrowanym w Polsce, będącym w całości własnością Templeton Asset Management Limited, Singapur.

6.Beneficjent prowadzi działalność w zakresie usług ujętych w następują

cych kodach klasyfikacji NACE: M 700202 – doradztwo w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej i zarządzania, pozostałe oraz M 730200 – reklama, badanie rynku i opinii publicznej.

II.2. Projekt inwestycyjny

Projekt inwestycyjny dotyczy utworzenia centrum usługowego Centrum Usług Wspólnych – Transfer Agency2w Poznaniu. Będzie ono stanowić największy europejski oddział tej grupy. Pomoc zostanie przyznana na utworzenie miejsc pracy, związanych z (..)

Realizacją opisywanej inwestycji.

8.Centrum świadczyć będzie usługi na rzecz podmiotów grupy Franklin Templeton w zakresie monitorowania kontami inwestycyjnymi klientów i zarządzania nimi oraz usługi wspierające zarządzanie działalnością inwestycyjną

9.Koszty inwestycji obejmować będą zakup sprzętu biurowego i dostosowanie infrastruktury biurowej, a ich wartość nominalna wyniesie 17 357 328 PLN (4 583 024 EUR).

10.Wartośćnominalna kosztów kwalifikowalnych, na podstawie których obliczana jest kwota pomocy, wynosi 79 267 174 PLN (22 162 .717 EUR) i obejmuje dwuletnie koszty wynagrodzenia brutto nowo zatrudnionych pracowników, w tym obowiązkowe składki na ubezpieczenie społeczne.

11.Prace w ramach projektu rozpoczęto w dniu 31 października 2007 r. Zakończenie inwestycji planuje się na dzień31 grudnia 2011 r., na kiedy przypada poniesienie ostatnich kosztów inwestycyjnych.

12.Inwestycja przyczyni się do utworzenia do końca 2011 r. 500 nowych miejsc pracy bezpośrednio związanych z inwestycją..”

I natychmiast zostało wydane postanowienie opublikowane w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej pod numeremDz.U.UE.C.2009.186.2 o wydaniu zgody państwu polskiemu na udzielenie BEZPOŚREDNIEJ POMOCY FINANSOWEJ firmie Franklin Templeton Investment Poland Sp. z o.o. na kwotę łączną4.962.500,00 PLN na okres do roku 2011.

Decyzja ta została wydana na wniosek polskiego Ministerstwa Gospodarki w związku z Uchwała Rady Ministrów RP nr 154/2008 z dnia 5 sierpnia 2008 r. w sprawie ustanowienia programu wieloletniego pod nazwą: "Wsparcie finansowe inwestycji realizowanej przez Franklin Templeton Investments Poland Sp z o.o. pod nazwą: Centrum Usług Wspólnych - Transfer Agency w Poznaniu, w latach 2008-2011", projekt umowy ramowej o udzielenie dotacji celowej pomiędzy Ministrem Gospodarki a Franklin Templeton Investments Poland Sp z o.o.; art. 117 ustawy z dnia 30 czerwca 2005 r. o finansach publicznych (Dz.U. z 2005 r., nr 249 poz. 2104 ze zm.).

A więc żeby kilku miliarderów „z biednego USA” mogło lepiej „przyjrzeć się” „co w Polsce brać tanio” – to te dotacje z Unii, są „drogą najszybszego ruchu” – załatwiane na poziomie „rady ministrów” a „ich ekscelencje ministrowie III RP” - przebierają nogami, żeby „dr Mobius” i Michael Hasenstad „nie wydawali ze swojego”. Bo oczywiście ta singapurska spółka to jest jedna z ponad 100 firm zarejestrowanych przez Franklin Templeton Investment z San Mateo - na całym świecie.

Ta jakże szczęśliwa decyzja UE miała miejsce w roku 2009 ale– jeszcze w roku 2015 firma Franklin Templeton Investments Sp. z o.o. została wymieniona w artykule pana Krzysztofa Klincewicza pt..”Luka w finansowaniu B+R w 2015 roku” No i w tym artykule jest napisane, że ustawa budżetowa na 2015 r. poza tym, że NIE PRZEWIDUJE wielu wydatków na zdrowie i wynalazczość, to jednak przewiduje „Wsparcie finansowe realizowanej przez Franklin Templeton Investments Poland Sp. z o.o. pod nazwą „Centrum Usług Wspólnych- Transfer Agency w Poznaniu w latach 2009-2015 – na rok 2015 – 596 tysięcy zł.

Czy ktoś widział tę „inwestycję”? Czy ten hotel na Placu Andersa 3 w Poznaniu – to jest „ta inwestycja”?. Czy raczej płacimy za pokoje hotelowe inaczej mówiąc „centrum biznesowe”. Ciekawe, czy w koszty wchodzi żarcie i pogotowie seksualne.

Jak to mówią ”grosz do grosza i będzie kokosza”. Żaden miliarder nie plunie na te 596 tysięcy zł, zwłaszcza, że „ma te trudności na Ukrainie”.

Na Ukrainie rząd też dla szczęścia obywateli nie oszczędza i dla „wyrównania szans negocjacyjnych” w sprawie tej „restrukturyzacji długu” – wynajął „firmę doradczą” jak najbardziej z USA – renomowana firma Lazard , założona przez trzech francuskich emigrantów w połowie XIX w dalekiej Kalifornii (wraz z bankiem oczywiście).

Tak więc o „restrukturyzacji długów Ukrainy” będą sobie mogli „doradcy” z „wierzycielami” pogadać, nie wyjeżdżając z Kalifornii. Mniejsze koszty i nikt nie strzela.

No i może uzgodnią, żeby „tej wojny” jednak „nie było”, bo te obligacje za bardzo „spadają”.

http://www.franklinresources.com/corp/pages/generic_content/about_us/history.jsf

http://en.wikipedia.org/wiki/Franklin_Templeton_Investments

http://www.nytimes.com/1988/02/23/business/savings-group-to-get-lf-rothschild.html

http://en.wikipedia.org/wiki/The_Blackstone_Group

http://en.wikipedia.org/wiki/Lazard

http://www.emergingmarkets.org/Article/3342021/Templeton-fund-snaps-up-a-third-of-Ukraine-sovereign-Eurobonds.html

http://www.wsj.com/articles/michael-hasenstab-bets-big-in-controversial-places-1416195123

http://nowosielce.home.pl/index.php/component/content/article/1-latest-news/1487-rzd-pomaga-obcym.html

http://krzysztofklincewicz.innpoland.pl/114679,luka-w-finansowaniu-b-r-w-2015-roku

http://en.wikipedia.org/wiki/Mark_Mobius

http://www.bloomberg.com/research/stocks/private/snapshot.asp?privcapId=41298177